Zarys autobiografi subiektywnej część czwarta…

W pierwszych dniach stycznia 1965 roku,moi rodzice otrzymali mieszkanie, na osiedlu Piaskowa Góra i wyprowadziliśmy się z domu zajmowanego przez Rodzinę Łyszkiewiczów. W potocznej mowie nazywało się to: poszli mieszkać do bloków.. W rzeczy samej, budynki z betonowej płyty ( z miejscowej Fabryki Domów ), były niczym innym, jak blokami z płyt żelazo-betonowych, domami pozbawionymi …

Czytaj Dalej

Zarys autobiografi subiektywnej część trzecia…

W okresie od: początku zimy 1963 roku do późnej jesieni 1965 roku…miało miejsce kilka wydarzeń, które wtedy były istotne dla mojego pojmowania otaczającej mnie rzeczywistości – zarówno tej wokół mnie, jak i tej mającej w mej percepcji, jakieś ważne, a może nawet dziejowe znaczenie… Okres ten, był związany z moją nauką, w klasach od pierwszej …

Czytaj Dalej

Zarys autobiografi subiektywnej część druga…

W trakcie opatrywania mi ran na głowie, ciocia Marysia zauważyła: co z twoim uchem, ty masz naderwaną małżowinę… Nie przyznałem się, że to zrobił mi ksiądz proboszcz i pewnie uznała, że winien był któryś z łobuzów, bo już o to nie pytała, przemyła mi naderwane ucho wodą utlenioną i opatrzyła bandażem…Marysia, co ty, jak on …

Czytaj Dalej

Zarys autobiografi subiektywnej…

W związku z tym,że pojawiły się pytania na temat bardziej szczegółowych opisów moich, osobistych doświadczeń, oraz kilka nieścisłości w publicznym przekazie…postanowiłem napisać ten Zarys… Jednocześnie pragnę przy tej okazji poinformować,że od dłuższego już czasu, piszę moją, autobiografię ( także, jak najbardziej subiektywną) pt. Żywota mgnienie. Tak więc Zarys, nie stanowi integralnej części wspomnianej powyżej, większej …

Czytaj Dalej

Ostatnia szansa odzyskania zdolności honorowej przez Prezydenta Andrzeja Dudę…

W przeszłości “popełniłem” kilka emailów do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy – zarówno na jego oficjalny emai-adres, jak i Kancelarię…w jednym przypadku wiedziony naiwną wiarą w “skuteczność takiej formy”…na email adres, prezydenckiej córki… Nie powinno mnie, ani kogokolwiek innego zaskakiwać, iż “głuche milczenie było mi odpowiedzią”… Ktoś rzec może, a kimże jesteś, że Prezydent Państwa winien …

Czytaj Dalej