Ludu, który wywodzisz swoją tożsamość z opowieści i tradycji minionych czasów, potwierdzasz sam przed sobą, że żyjesz ułudą i w przemijającym mniemaniu o sobie samym, iż…“oto jestem lepszy od innych, bardziej szlachetny,niźli ci, którzy na mnie patrzą i zapewne widzą moją…przecież niedoścignioną dla nich… dobroć”… zapomniałeś, że…“ pycha podąża przed upadkiem, a wyniosłość …poporzedza potknięcie ” ???
Zatem w ostatnich miesiącach jesteśmy z jednej strony, świadkami pychy i wyniosłości Rosji…z drugiej strony…w obliczu ogromu krzywdy, naszych sąsiadów…pławimy się w mniemaniu o naszej, niedoścignionej dobroci i szlachetności…
Skąd się bierze w nas mniemanie, że ta dobroć zrodzi z siebie, wdzięczność ze strony tych, którym pomagamy, ponieważ…tak trzeba i inaczej nie można???
Pragniemy wierzyć, że właśnie na tym polega, źródło naszej tożsamości narodowej, wywodzącej się z tradycji i wiary…
Niechaj Dobry Bóg w Niebiosach, zbada i pozna Nasze serca i oby nie znalazł w nich obłudy…tego się bowiem obawiam najbardziej, że Ty Ludu, sławiący w języku polskim poczet bałwanów – fałszywych” bóstw i świętych”- bluźnierczo przez Ciebie wyniesionych na ołtarze, jesteś przekonany, że to jest właśnie…twoja,duchowa tożsamość…
Dobrze oceniasz postawę pychy i wyniosłości, jakimi został zdeprawowany Lud rosyjski, ale czy Twoja “tradycja” zamiast żywej Nauki Chrystusowej…może być lepsza…
W moim życiu – od najmłodszych, moich lat – żyłem pośród Ciebie i w moim sercu czułem gorycz płynącą z uświadomionego poznania, że oto pomyliłeś fundament żywej wiary z powierzchownym przyswojeniem sobie jedynie tradycji…
a na domiar złego…trwałeś i naddal trwasz w bałwochwalstwie…
Będąc wielokrotnie lżony za wypominanie moim rowieśnikom, iż jedynie żyją według bałwochwalczej tradycji i bez prawdziwego poznania Słowa Bożego nie ustawałem w miłości do mojego Ludu, do jego pamięci zbiorowej, będącej namiastką poczucia prawdziwej wspólnoty słowa i dziedzictwa praojców…
Teraz, gdy Naród polski, w obliczu coraz bardziej oczywistego odstępstwa liderów kościoła katolickiego; ma szansę wejścia na drogę…uświadomionej tożsamości Chrystusowej…teraz Nasz Naród…niechaj się zwróci do treści Słowa Bożego, zamiast nadal iść za głosem kasty współczesnych faryzeuszy, tych chodzących w długich szatach, lubujących się w długich, bezmyślnie i bezrefleksyjnie powtarzanych modłach, mających na celu trzymanie Ciebie, mój Narodzie, w niewoli bałwochwalstwa, oraz złudnej nadziei, nie mającej nic wspólnego z Nauczaniem Jezusa Chrystusa – Syna Boga Żywego…
Pamiętajcie, że jako Naród, aby stać się Ludem Bożym, musicie iść za treścią Słowa Bożego, gdy tymczasem… twoi kapłani…mieszają ustanowione przez siebie “nauki i prawa” nakazując Wam je traktować…niczym treść uświęconą i poświadczoną Słowem Bożym…
Podczas gdy teraz, masz mój Narodzie, powierzchowną i bałwochwalczą tradycję, możesz wybrać drogę ku uświadomionej tożsamości, prawdziwie Chrystianistycznej, bo zgodnej z Nauczaniem Jezusa Chrystusa.
Nasz Ojciec Niebiański dał Narodom czas, aby Go szukały i odnalazły, ale Narody idą własną drogą odstępstwa, pychy i wyniosłości ducha, błędnie upatrując w sile własnego ducha, jakiejś namiastki Ducha Bożego.
Nie wystarczy zawołać: “Niechaj Duch Twój zstąpi i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”…aby w istocie…Duch Pański objawił się pod postacią, odrodzenia ziemi i jej mieszkańców.
Takie odrodzenie ziemi i jej mieszkańcow nie może się dokonać, gdy mieszkańcy nie szukają…Prawdy Słowa Bożego i zamiast tego idą za głosem fałszywych “pasterzy”.
Pisałem o tym fałszywym “zawołaniu” , mówiłem o tym, ale nikt tego nie widział, nie słyszał i tak chyba już pozostanie, ponieważ …w tych dniach wielu jest, którzy wołają na pustyni nieświadomości i wstrętu wobec Prawdy…
tylko nieliczni dostąpią łaski zrozumienia tego, czym jest prawdziwie chrystianistyczna, uświadomiona tożsamość Ludu Bożego – Ludzi Dobrej Woli…bo żyjących zgodnie z Wolą Bożą…
Tylko porzucenie fałszywych “idoli, bóstw, czy świętych”… przez niedoskonałych ludzi do tej “świetości” wyniesionych; może stać się początkiem zawrócenia z drogi upadku i wrogości wobec Naszego Ojca Niebiańskiego, oraz Syna Bożego, Naszego Zbawiciela.
Tak…wrogości, ponieważ próby ustanowienia na ziemi Pokoju, Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości wbrew Bogu,bo wbrew Nauczaniu Pisma Świętego, sprowadzi jedynie upadek i zagładę dla tych, którym się wydaje, że ich działania są częścia zamierzenia Bożego, podczas, gdy służą oni Lucyferowi i jego dążeniu, do utrwalenia władzy nad Rodzajem Ludzkim.
Spójrzmy na pychę Rosji, której kapłan Cyryl, z nadania KGB…wręcz twierdzi, iż Rosja putinowska jest tzw. “ostoją chrześcijaństwa”… biorąc pod rozwagę zbrodnie rosyjskich żołdaków…czyż można sobie wyobrazić większe bluźnierstwo przeciwko Bogu Najwyższemu i Synowi Bożemu, Jezusowi Chrystusowi…
Podobne bluźnierstwo wypowiedział kapłan warszawski, Kazimierz Nycz, gdy stwierdził, że Hanna Gronkiewicz -Waltz, jako Prezydent stolicy…”budowała Królestwo Boże na ziemi”…Strzeżcie się kasty współczesnych faryzeuszy, którzy są fałszywymi pasterzami…zamiast tego poznajcie Słowo Boże i żyjcie zgodnie z jego treścią, porzucając bałwochwalstwo i fałszytwe nauczanie, nie mające nic wspólnego z Nauczaniem Jezusa Chrystusa…wtedy odnajdziecie uświadomioną tożsamość Ludu Dobrej Woli, tożsamość prawdziwie Chrystusową.