Od okrągłego stołu, do wspólnego marszu…

Na wstępie muszę stwierdzić coś, co dla Prawdziwych,Polskich Patriotów, jest oczywiste i co wielokrotnie
stwierdzałem:

Polska była Niepodległa i Suwerenna w dwudziestoleciu międzywojennym, potem były kolejno dwie okupacje,
których konsekwencją jest obecna III R.P. nie mająca rzeczywistych atrybutów Niepodleglego Bytu.
Okrągły stół nie był wyzwoleniem, a jedynie gwarancją dalszego trwania tego, co znaliśmy, jako PRL.

W ostatnich dniach Jarosław Kaczyński, naczelnik ludu PIS-owskiego, odrzucił ostatnie pozory i obnażył się całkowicie!

Otóż, zadeklarował wolę sojuszu z pogrobowcami PZPR-u i agententurą Stronnictwa Pruskiego – wide: wspólny marsz pod rekę z Tuskiem i Czarzastym…

Liderom ludu PIS-owskiego, proponuję aby szli w tym Marszu nieco z tyłu, to może ułagodzą nieco swoje, zdegenerowane sumienia, bo trzeba przyznać, że będzie to szok poznawczy, przyglądać się swojemu liderowi, jak
idzie obok zdrajców, zaprzańców i spadkobierców zbrodniarzy komunistycznych.

Historia zatoczyła koło i jesteśmy, Narodzie polski, w tzw. punkcie, z którego nie ma już odwrotu, chyba że zmobilizujecie się przeciwko temu zakłamaniu i zdradzie, odbierając Polskę z rąk ludzi do cna zdemoralizowanych…

Apeluję do szeroko rozumianych środowisk narodowych: Niechaj w tegorocznym Marszu Na Rzecz Odzyskania Niepodległości, pójdzie Milion Polaków!

Tak, aby obóz zdrady i zaprzaństwa, nie mógł Was zmarginalizować.

Jeżeli ktoś zapyta: Czy w tym roku będą prowokacje?
Moja odpowiedź w zgodzie z moim przeczuwaniem, podpowiada mi, że może dojść do krwawych prowokacji, ale brak Narodowego Marszu Na Rzecz rzeczywistego odzyskania Niepodległości, odda Polskę ostatecznie w ręce zdrajców.

Wybór należy do Was i nie ma w tym nic pompatycznego, kiedy stwierdzę, że od tegorocznego Marszu Narodowego w zderzeniu z tym oficjalnym, marszem zdrajców, zbrodniarzy i zaprzańcow; zależy dalsza przyszłość Wspólnoty Narodowej Polaków.

Dla prawdziwych Polaków, powinno już to być oczywiste, że tzw. “dobra zmiana” polega na tym, aby: “tak wszystko zmienić, by było, tak, jak było”…

Nie można wykluczyć tego, że tzw. naczelnik, czyli Kaczyński, już dogadał się w kwestii najbardziej istotnej dla światowego lewactwa, tj. ostatecznej likwidacji narodowego Państwa Polaków.

Teraz nastąpią “kolejne etapy”:

– demontaż proregatyw rządu krajowego i cedowanie ich na rzecz tzw. samorządów;
– zwalczanie wszelkich przejawów patriotyzmu narodowego, oraz środowisk głoszących potrzebę utrzymania narodowego rządu Polaków;
– tzw. “nasycenie polskiej substancji narodowej” obcym żywiołem (najlepiej muzułmańskim, bo gwarantującym gwałtowne i trwałe zniszczenie substancji narodowej Polaków!);
– oficjalne powołanie rządu europejskiego, w którym być może tzw. liderzy “dobrej zmiany”, mają już zagwarantowane miejsce przy “złotym korycie władzy” ( a ty ludzie PIS-owski, obudzisz się w ogólnoeuropejskiej ciżbie niewolników!!!)

I oto tak, na naszych oczach, dokona się “wielki zwrot” pod nazwą: Od okrągłego stołu do jednosci i pokoju w ramach Federacji Euro-Azjatyckiej.

Czy jest już za późno?

Nie, jeszcze nie jest za późno i zależy to od Was moi Rodacy!

Jestem jednym z wielu tysięcy, których w czasach PRL-u skazano za działalność na rzecz Niepodległej Polski, następnie zmuszono dwukrotnie do banicji politycznej.

Jeżeli mój Apel nic dla Was nie znaczy, to wniosek może być tylko jeden:

NIE ZALEŻY WAM NA ODZYSKANIU NIEPODLEGŁOŚCI PRZEZ POLSKĘ!

Na koniec, Prawdziwym Patriotom Polskim, dedykuję jeden z moich wierszy, który napisałem kilka dni po tym, jak
Lech Kaczyński, swoim podpism pod traktatem Lizbońskim, de facto…
oddał Naszą Ojczyznę w niewolę europejskiego sowietu.

POLSKO
=======
Ileż razy w serce,
wbijano Ci ostrze zdrady
Ileż razy daremnie,
szukałaś zrozumienia…
A w oczach,co płoną
miłością do Ciebie
krwawe się łuny,
odbijały zniszczenia?
Dziś,Twoje dzieci,
stoją oniemiałe
Patrząc,jak Wolność
obcy im zabiera…
Unieść swe ramię,
osłoń swoich wiernych
Dodaj im siły,
w trudach jednoczenia
Aby powstali,
jak rycerskie plemie,
co zdrade zmywa
walką,pod Twymi sztandary
Niech zadrży zdrajca,
co chętną ręką
w jasyr Cię oddaje…
Za Twoja wielkość
My, Twoje dzieci,
krwią zapłacimy…
Choćbyśmy mieli,
w ostatnim oka mgnieniu,
ujrzeć Twoją chwałę
Nie cofniem sie Matko,
przed życia ofiarą
Bo miłość do Ciebie
jest pierwszą i ostatnią,
niczym nasze tchnienie…

Pozostałe wiersze, wsród których jest więcej tych, budzących nasze, patriotyczne serca i sumienia; można pobrać elektroniczną wersję mojego zbiorku pt. Kształt Ciszy, na mojej stronie, klikajac na ikonę: Sklep.
Poniżej link do mojej strony:

www.zbigniewzukowski.com