Globalitaryzm, czyli totalitaryzm o zasięgu globalnym

Ludzie  uważnie  obserwujący  to, co   obecnie dzieje się  na  świecie, zadają pytanie:  do  czego  to  wszystko  doprowadzi?

O  ile  wiek  XX-ty,  był  krwawym  okresem  panowania  totalitaryzmów   o  zasięgu  lokalnym  z  ambicjami  ogarnięcia  swoją ideologią  całej  planety, to obecny  wiek,  jest  czasem  totalitaryzmu  o  zasięgu  globalnym.

Pośród  różnych  “nizmów” – faszyzm, komunizm, nazizm, czy  bolszewizm – ten  ostatni,  choć  początkowo  mający  niewielu  zwolenników, okazał  się  jednym  z najbardziej  zbrodniczych.

Zaimplantowany  na terenie  Rosji, pośród  ludności  nawykłej  do życia  w  ustawicznej niewoli, zamordyzmie  i przemocy  z  strony  carów, przerodził  się  w  agresywną  ideologię  tzw. “wyzwolenia  narodów”  w  imię  “walki  klas”  z  jej  internacjonalnym  zasięgiem.

Pomimo  krwawego  żniwa  tych działań, ostatecznie  doznały  one  klęski  na rzecz  nowego  rodzaju  internacjonalizmu, objawionego  w postaci  doktryny  komunizmu  według  Antoniego Gramzi’ego.

Proces  rozwoju  nowej, zbrodniczej  ideologii, został  rozpoczęty  przez  najbardziej  zwyrodniały  element  ruchu  komunistycznego,  czyli  tzw. postępowych  lewaków.

Ogłoszono  odmienny  sposób  osiągnięcia  tego  samego  celu, którym  wówczas  i  obecnie,  było  i  jest,  stworzenie  systemu władzy  totalitarnej  o zasięgu  globalnym.

Zrezygnowano  z  tworzenia  systemu   na   terenie  jednego  czy  kilku  krajów  w  jego  końcowej  postaci,  czyli  faktycznego  rządu…

zamiast  tego,  ogłoszono  konieczność  przeprowadzenia jednocześnie  kilku  etapów  działań, tzn.  “marsz  poprzez  już  istniejące  instytucje”, z  zamiarem  wprowadzenia  do  tych  instytucji, jak  największej  ilości  swoich  zwolenników.

Jednocześnie,  opanowanie  ośrodków  kształtowania  nie tylko opini  publicznej, ale  ośrodków  kształtowania i  wychowywania  przyszłych  pokoleń.

Począwszy  od  końca lat  sześdziesiątych  ub. wieku, lewacko -postępacka  międzynarodówka  nie  tylko  przeniknęła  do  takich Instytucji, jak:  mass-media, ośrodki  naukowo-dydaktyczne,  czy  świat  muzyki,literatury i  filmu, ale  równiez  do  sfery  instytucjonalnej  wielkich  religii  świata.

Wszystko  to  zostało  podporządkowane  naczelnemu  zadaniu, tzw. “kształtowania  percepcji  tłumów”, dawniej  określanych, jako  nieuformowana  psychologicznie i  światopoglądowo  “szara  masa”, inaczej  ciżba.

W  zestawieniu  z  proroctwem  Księgi  Daniela  na temat  Marszu  Potęg  światowych, ukazanych  tam  symbolicznie, jako  posąg składający  się  z ośmiu elelementów, gdzie  stopy   posągu, są  tą ósmą potęgą…

te “szare masy” są  właśnie gliną, którą  lewacy  usiłują  połączyć  z żelazem,  reprezentowanym  poprzez  resorty  siłowe  przyszłego  Państwa  planetarnego – inaczej  specjalne  służby  nie podlegające  już  żadnej  władzy, żadnego państwa, będących  jedynie  formalnie, kierownikami  narodów.

Ten  ostatni  proces  dotyczący  właśnie spec-służb, choć  rozpoczął  się  conajmniej  60 lat  temu, to  dopiero  obecnie, jest  wyraźnie widoczny  w postaci  manifestowanej  powszechnie  niemocy  poszczególnych  rządów  (istniejących, choć  już  tylko formalnych!)   w zapanowaniu  nad  problemi  naszej  rzeczywistości.

Jeżeli  dodać  do  tego  zakulisową  i  decydująca  rolę  w tych  procesach  tzw. Big  Money  Network, to  wyłania  się  obraz   czasu  poprzedzającego  utworzenie  właśnie  planetarnego, a  przy tym  globalitarnego  (czyli  totalitarnego  w sensie  globalnym!) rządu  światowego…

zanim  do  tego  jednak  dojdzie, będzie  to poprzedzone bardzo  krótkim  okresem  panowania  “dziesięciu  królów”,  czyli  dziesięciu, regionalnych rządów, które  następnie przekażą  pełnię  władzy  samemu  Antychrystowi.

W  okresie  rządów  tych “dziesięciu królów”, zapowiedzianych  przez  Księgę  Objawienia, dojdzie  do  całkowitego  zniszczenia  Uniwersalnej  Religii, jaka  powstanie  wraz  z  unifikacja  wszystkich religii  w tym  samym  czasie,  jak tworzyć  się  będzie władza  tych “dziesieciuy  krolów”.

Innymi  słowy:  Wielkie Instytucje  religijne  na czele  z Watykanem, dzisiaj  uczestniczą  we  wspólnym  froncie  z  postępackimi  lewakami, a przeciwko  Porządkowi  Boskiemu i Bożej  Sprawiedliwości, ale  gdy  już  “dziesięciu  królów” wyraźnie  się  wzmocni, wtedy  sam Bóg  Stwórca  podda  im  myśl  jedną  i jedno  pragnienie,  aby  obnażyć (inaczej zdemaskować!), a następnie  zniszczyć  konkurencyjną  władze  duchową  tej  ogólnoświatowej, super-religii…

Obecny  czas, to  czas, abyśmy  “prostowali ścieżki Pańskie  i postępowali  w zgodzie  z Bożą , a nie ludzką  sprawiedliwościa”, podporządkowując  nasze  działania  ideii:  “wyjścia  z Wielkiego  Babilonu”,  czyli  egzystencji  poza  ramami,  jakie szykują  nam  lewacy  i  inni  globalitaryści.

Nie jest  to łatwe, ale  nie  znaczy, że  niemożliwe –  Polska  i Polacy  powinni odrzucić  ambicję  współtworzenia  władzy  tych “dziesięciu królów”, choćby  jednym  z tych “królów”  miała  być  Polska  właśnie…

Dlaczego?

TYCH   DZIESIĘCIU  KRÓLÓW  PO  WYPEŁNIENIU  WOLI  BOGA  STWÓRCY  I  ZNISZCZENIU  WIELKIEJ  NIERZĄDNICY,  CZYLI  ŚWIATOWEJ  RELIGII  UNIWERSALNEJ,  ODDADZĄ  SIĘ  POD  PANOWANIE   ANTYCHRYSTA  I  RAZEM   Z  NIM  ZOSTANĄ  ZNISZCZENI   PRZEZ  PRAWOWITEGO   KRÓLA  KRÓLÓW  I  PANA  PANÓW-  JEZUSA  CHRYSTUSA.

Szukajcie  Sprawiedliwości  Bożej  i  według  niej  postępując,  dokonujcie  wysiłków,  aby  odnowić  oblicze  waszej  ziemi,  bo  dzisiaj  jest  ona  podobna  do  domu, w której  żyje  Rodzina  Patologiczna…

i  tu,  gorąco  polecam  mój, krótki  tekst  sprzed  pięciu  lat:

http://zbzukowski.bloog.pl/id,5092117,title,Rodziny-Patologiczne,index.html

 

 

 

Leave a Comment