Mity i zaklęcia…

Nasza rzeczywistość jest przepełniona pozorami, fałszywymi wyobrażeniami i cały ten ciężar przeszłości dźwigamy w imię podtrzymania w nas samych mitu, o: niezbywalnej sile i trwałości dokonań naszego pokolenia, oraz roli tych atrybutów dla następnych pokoleń…

Gdyby w jakimś momencie życia naszego pokolenia, ktoś się zreflektował i głośno stwierdził, że: musimy wreszcie przestać udawać, musimy zaprzestać działań pozornych, bo tu chodzi o dobrostan następnych pokokleń, BYĆ ALBO NIE BYĆ Polski, naszej Ojczyzny…

moje pokolenie z wolna już odchodzi i nie słyszę wiatru zmian w powszechnym odbiorze i przekazie tzw. większości…owszem istnieją jednostki i grupy, piętnujące bylejakość, pragnący Prawdziwej Wolności opartej na Prawdzie, ale czy ich wysiłki nie utoną w powodzi bezmyślnych zachowań konsumpcyjnych,oraz przekonaniu, iż ważne jest to, co moje i teraz…

Tymczasem w naszej Ojczyźnie…naszej,lecz jakby nie naszej…z atencją traktuje się złoczyńców, zboczeńców i bluźnierców, jednocześnie karzcą za słowa Prawdy o nas, jako zbiorowości, a wszystko… w imię pozyskania poklasku ze strony tzw. elektoratu…

Przykładem jest zakończony proces Pastora Pawła Chojeckiego, znienawidzonego przez hierarchię kościoła katolickiego, która pragnie uchodzić za chrześcijańską…jednocześnie odmawiając prawa do wolności wypowiedzi, tym którzy w oparciu o treść Słowa Bożego, poddają hierarchów krytycznej ocenie.

Odpowiadając na pytanie Premiera śp. Jana Olszewskiego: Czyja jest Polska ? chcąc stać w Prawdzie, należy bezlitośnie zdemaskować mit o tym ,że Polska należy do Polaków…im szybciej Polacy to wreszcie zrozumieją, tym szybciej pojawi się być może, pragnienie Wolności Prawdziwej.

Na dzień dzisiejszy, marsz do Wolności rozpoczęły środowiska związane Z Pastorem Pawłem Chojeckim i zapewne zdają sobie sprawę, że będzie to Marsz długi i niezwykle wymagający.

Większość katolicka nie będzie im bynajmniej kibicować, swoje objawy “zainteresowania” sprowadzając do kolejnych ataków.

Większość katolików w Polsce,ma być, według ostatnio wypowiedzianych słów kardynała Nycza, nie jakąś tam wspólnotą kościoła polskiego, ale…kościoła powszechnego…

Oświadczenie to najlepiej unaocznia prawdziwy stosunek hierarchów do wspólnoty narodowej Polaków i nie jest to nic nowego, mit o wspólnocie myśli i serc instytucji kościoła katolickiego z racją stanu Polski, to tylko jeden z najbardziej szkodliwych mitów…niestety nadal wyznawany niczym dogmat wiary przez większość Polaków…pod na wskroś fałszywym zaklęciem o treści: “dobry Polak, to dobry katolik”….dobry Polaku,drogi Rodaku, jak się czujesz, po słowach wypowiedzianych przez kardynała Nycza???Jak to “sobie ułożysz” w swoim umyśle i sercu, gdy w końcu poznasz fakty dotyczące haniebnej roli hierarchów w kwestii ich prawdziwego stosunku wobec wojny Polaków z zakonem krzyżackim, wielowiekowej, zbrojnej ekspancji Niemców, stosunku do żołnierzy Niezłomnych przez hierarchów zdradzonych a przez komunistów uznanych za wyklętych…takoż samo… przez “kościół w Polsce”…, czy wreszcie hańby okrągłostołowej, oraz tej hańby następstw – nastepstw ostatnich lat – dekad straconych dla idei Wolności Polaków w Wolnej Polsce???

Tych, którzy poważają się demaskować publicznie ten mit i owo “narodowe” zaklęcie… w najlepszym razie oskarża się o uleganie wpływom rosyjskim ale…jak dowodzi przypadek Pastora Pawła Chojeckiego…można ich rownież skazać za słowa…w pogardzie mając, naturalne prawo człowieka do wolności słowa.

Z uwagi na mój wiek, ale przede wszystkim aktualny stan zdrowia…niewiele się już spodziewam oraz jeszcze mniej mogę samemu zrobić…ale mam tylko takie marzenie, że dożyję chwili, gdy ujrzę pierwsze oznaki odzyskiwania Polski przez Polaków, wtedy odpowiedź na pytanie Premiera śp. Jana Olszewskiego nabierze innego znaczenia…

Leave a Comment