“Notoryczny szubrawiec i skończony łajdak”, jako autorytet moralny…

Kilka  dni  temu,  na  portalu  Wprost.pl  pojawiła  się  informacja, zaczynajaca  się  od  słów:  ” Były  kandydat  na  prezydenta  Polski  w  wyjątkowo  obraźliwy  sposób  skomentował  działalność  biskupa  Tadeusza  Pieronka, byłego  sekretarza  generalnego  Episkopatu  Polski”  – tyle  cytat,  ze  swej  strony  zaznaczę, że   wypowiedź  Pana  Mariana  Kowalskiego,  nie tylko  z  całego  serca   i  duszy   Popieram, ale  postanowiłem  podzielić  się  swoim  doświadczeniem, związanym  z  osobą  bp Pieronka – właśnie  z  okresu,  gdy  pełnił  on,   funkcję  sekretarza  generalnego  Episkopatu  Polski…

Wprawdzie  moje  oświadczenie  w tej  kwestii,  zostało  już  kiedyś  nagłośnione,  właśnie  przez Telewizję  Idź  Pod Prąd,   ale…  skoro  w  przestrzeni  publicznej  trwa  tysiąckrotne  powtarzanie  kłamstw, to  tyleż  samo  razy, należy  przeciwstawiać  się,  wypowiadając  Prawdę.

Z  nastaniem  lata,  Roku  Pańskiego, 1984-go, Zakład  Karny  w Strzelinie  (woj. dolnośląskie),  “nawiedził” Jego  Eminencja,  ksiądz bp.  Tedeusz  Pieronek, wówczas  sekretarz  generalny  Episkopatu  Polski.

Nie mam  pewności,  czy  każdego  z  przebywających  tam  więźniów  politycznych  wzywano  do  gabinetu  naczelnika  więzienia  i  pisze  to, ponieważ  jeden  z  moich, dawnych  kolegów  (Czesław  L.  z Australii), przysłał  mi  email ,z  którego  wynika, iż  jego  nie  wzywano.

Prawdopodobnie  wzywano  jedynie  tych,  wobec  których,  zapadły  decyzje  w  zgodzie  i  porozumieniu, pomiędzy  bandyckim, bolszewickim  reżimem  PRL-u  a   Episkopatem  Polski…

Jego  Eminencja  siedział  na fotelu, obok  biurka  naczelnika  ZK  Strzelin,  a  główną  tyradę  w tonie  nieodwołalnej   decyzji, wypowiedział  wobec  mnie  owczesny  komendant  MO  (w  randze  wiceministra  MSW, PRL-u  i stopniu  generała) jakiś  Baryła,  czy  Buła…co  jest  najmniej  istotne.

Istotne  było  to, że  w tym, haniebnym  procederze  brał  udział  przedstawiciel  Episkopatu  Polski…

Od  głównego  milicjanta  PRL-u  usłyszałem, że  zostanę  wypuszczony  na mocy  tzw.  Ustawy  amnestyjnej, ale  mam  czas  do  końca,  1984  roku,  na  wyjazd  z Polski,  NA   ZAWSZE.

Po  tylu  latach  nie  sposób,  abym  mógł  zacytować  dokładnie  własną  wypowiedź  (  w  formie  pytania )  więc  uczynię  to,  w  zgodzie  z  tym,  co  zdołałem  zapamiętać:   Jak  Jego  Eminencja  może,  razem  z  tym  Judaszem  w  mundurze,  uczestniczyć  w   wypędzaniu  rodaków  z  Ojczyzny?!

Wezwani  natychmiast  przez  naczelnika  strażnicy,  dosłownie  wynieśli  mnie  z gabinetu, ale  zdążyłem  jeszcze usłyszeć  groźby  generała, że  jak  nie wyjadę,  to  wróce  na  pozostały  mi  do  odbycia  wyrok  ( Wojskowy  Sąd  Śląskiego  Okręgu  skazał  mnie na 4  lata  i  po 21  miesiącach  i  21  dniach, zostałem  wypuszczony,  aby  udać  się  na  banicję  polityczną  i  stan  ten,  obowiązuje  mnie  do  dnia  dzisiejszego!!!

Mogę  bez  cienia  przesady  stwierdzić, że  zostałem  wypędzony  z  Ojczyzny, właśnie  między  innymi,  przez  bp. Tadeusza Pieronka,  oczywiście   stało  się  tak  w  wyniku  działań  w  zgodzie  i  porozumieniu  grupy  przestępczej, złożonej  z  bolszewickich  bandytów  i   katolickich   purpuratów.

Jak  ten,  notoryczny  szubrawiec  i  skończony  łajdak,  ma  czelność   odgrywać  dzisiaj   rolę  autorytetu  moralnego  i  wydawać   osąd  wobec  kogokolwiek,  kto  sprzeciwia  się  przyjmowaniu  wrogów  Jezusa  Chrystusa,  najeźdźców  islamskich,  których  jedynym  celem  przybycia,  jest   totalne –  fizyczne, zniszczenie  naszej  Cywilizacji…

To  pytanie  retoryczne, biorąc  pod  uwagę   życiową  drogę  i  rolę  takich  purpuratów,  w  dziele  niszczenia  Narodu  polskiego,  jak  wspomniany  bp. Tadeusz  Pieronek.

Wczoraj  po  raz  kolejny,  doszło  do  kilku  ataków  w  Londynie, gdzie  najeźdźcy  islamscy,  “ubogacają”  zidiociałych  do  reszty,  Anglików.

Ten, kto  nawołuje  do  przyjmowania  tej   islamskiej   swołoczy,  to  właśnie: ” notoryczny  szubrawiec  i  skończony  łajdak!” i  nie  są  to,  obraźliwe  słowa,  ale …  WYJĄTKOWO   PRAWDZIWE    SŁOWA.

 

 

 

Leave a Comment